Miejsce: Londyn
Termin: 17-19.01.2015
Za oknem szaro, buro, mało słońca, śniegu też jak na lekarstwo. Do wiosny jeszcze daleko a podróżować chce się już teraz ;) Tym razem wybór padł na Londyn - miasto rodziny królewskiej, herbaty, piętrowych autobusów i czerwonych budek telefonicznych. Anglia nigdy nie była moim marzeniem podróżniczym a jednak wyjazd ten sprawił, że ją polubiłam i nawet czuję wielki niedosyt, bo Londyn na weekend to zdecydowanie za krótko.