środa, 8 października 2014

Rodos wyspa słońca i wiatru

Miejsce: Rodos 
Termin: 19-26.08.2013


Gdy wysiadałam z samolotu było sporo po północy. Zrobiłam krok w kierunku schodów i poczułam to co na zawsze kojarzyć mi się będzie z Rodos - ciepły, pachnący wilgocią, silny wiatr. Ten wiatr towarzyszył mi podczas całej podróży. W ciągu dnia dawał ukojenie a w nocy ogrzewał moje ciało. Rodos to moja wyspa słońca i wiatru.

Na Rodos byłam 7 dni. Moja główna baza noclegowa to miasto Rodos. Wybrane zostało ze względu na swoje położenie na samej północy aby z łatwością można było zobaczyć zarówno zachodnią jak i wschodnią część wyspy. Miasto to ma też dość ciekawą specyfikę. Leży między dwoma morzami: egejskim oraz śródziemnym. Co to oznacza? Po zachodniej części wyspy morze jest zawsze wzburzone, wiele mocniej wiatr. Gdy przejdziemy za część wschodnią może jest łagodne, prawie bez fal, a wiatr jest delikatniejszy. 





Miasto Rodos, poza swoim położeniem umożliwiającym zwiedzanie wielu atrakcji na wyspie, ma też wiele ciekawych miejsc do zobaczenia. Rodos to połączenie historii z nowoczesnością. Miasto dzieli się na Stare Miasto otoczone wielkim murem oraz Nowe miasto. Stare miasto tętni życiem przez cały dzień i w nocy. Tu możemy zjeść lokalną kuchnię, wypić drinki, kupić pamiątki, pobawić się ale również pochodzić po zamieszkałych przez Greków wąskich uliczkach, gdzie turystów jest mało. Ale uwaga!!! Łatwo się zatracić w podobnych do siebie uliczkach. Mi się udało zgubić :)


Mury Starego Miasta


Uliczka historycznej części miasta


Uliczkami Starego Miasta


Po zwiedzaniu czas na drinki
Rodos to także część portowa. Dawniej wpływające tu statki witał Kolos Rodyjski - jeden z 7 starożytnych cudów świata. Miał 30 m wysokości. Niestety uległ zniszczeniu podczas trzęsienia ziemi w 227 r.p.n.e.


Obecnie statki wita posąg jelenia i wieża.




Do portu warto wybrać się także aby zobaczyć okazałe jachty wpływające do miasta oraz wiatraki...






Będąc w Rodos szkoda byłoby nie wybrać się na akropol. Można dostać się tam spacerkiem przechodząc przez mieszkalne części miasta. Warto się tam udać przede wszystkim dla pięknej panoramy Rodos.





Polecam Rodos nie tylko jako bazę wypadową ale także jako rozrywkowe miasto, w którym nie da się nudzić. Możemy zwiedzać, bawić się nocą i oczywiście plażować - choć jak na większości plaż na Rodos zachęcam o zabrania obuwia ochronnego bo plaże są kamieniste.







Ale oczywiście szkoda czasu na leżenie na plaży gdy cała wyspa jest do odkrycia... ale o tym w kolejnych postach...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz